MENCZENNIK – Ekologia Lyrics
Artist: MENCZENNIK
Song: Ekologia
To miasto jest szare bez kolorkorekcji
Dookoła mam puszki, kartony, butelki
Polska rapgra, stacje benzynowe, przemysł
Nie wiesz jak ludzie se radzili bez tych rzeczy
Ja też nie wiem
Ale jesień smuci mnie
Może do wiosny mi przejdzie jak Que
Zielone liście na doła chcę
Ale w tym socjaliźmie nie stać mnie
Miasto jest szare, zza mgły widzę neony: Żabki, Husqvarny, Biur rachunkowych
Gdzie cywilizacja popełniła błąd, powiedz
Całe Herby w smogu i śmieciach, w nich tonę
Alе wyjebane
Czemu chcеmy naprawiać teraz świat
Skoro nie umiemy przestać go rozkurwiać ziomeczku
Czemu chcemy naprawiać nasz świat
Skoro wiedzieliśmy, że będzie źle sto lat temu
To miasto jest szare bez filtrów na insta
Wszędzie się dymi czy kush czy nikotyna
Ale mam to w dupie
Bo zabrakłoby mi życia
Na to ciągłe narzekanie
A uroda jest mi miła, więc nie wkurwiam się
Ale wkurwia mnie, że kilkaset lat za późno obudziliście się
Nasze dzieci i wnuki będą cierpieć tylko przez nas
Ale teraz to zabawa, robimy se jakiś kiermasz
To miasto jest szare jak stary film
Widzimy negatywy tylko i wciskamy kit
Ale spójrzmy trochę szerzej
Tak jak Łona
Trzeba tylko wyjebać Edzia z tiktoka
Czemu chcemy naprawiać teraz świat
Skoro nie umiemy przestać go rozkurwiać ziomeczku
Czemu chcemy naprawiać nasz świat
Skoro wiedzieliśmy, że będzie źle sto lat temu
Find more lyrics at https://dcslyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
MENCZENNIK – Tylko Bogaci
MENCZENNIK – Chujowy kawalek
Ekologia Lyrics – English Translation
This city is gray without color-correction
I have cans, cartons, bottles
Poland Rapgra, Gas Stations, Industry
You do not know how people were advised without these things
I do not know either
But autumn sadness me
Maybe I will go to spring like Que
Green leaves at the bottom I want
But I can not afford this socialize
The city is gray, from behind the mist I see neon: Żabki, Husqvarny, Accounting offices
Where civilization made a mistake, say
Whole emblems in smog and garbage, ton
Alent
Why do we want to repair the world now
If you can not stop sacrificing the ziomaczek
Why do we want to repair our world
Since we knew it would be bad one hundred years ago
This city is gray without filters on Instead
Everywhere smoke or kush or nicotine
But I have it in the #ss
Because there would be life
For this constant complaint
And beauty is nice to me, so I’m not pissed off
But it pisses me off that you woke up a few hundred years old
Our children and grandchildren will suffer only by us
But now it’s fun, we do a fair
This city is gray as an old movie
We see negatives only and press Kit
But let’s look a little more
Like a womb
You just have to leave Edzza from Tiktoka
Why do we want to repair the world now
If you can not stop sacrificing the ziomaczek
Why do we want to repair our world
Since we knew it would be bad one hundred years ago
Find more lyrics at https://dcslyrics.com
MENCZENNIK Lyrics – Ekologia
Please support our site by sharing it.
And please follow our site to get the latest lyrics for all your favourite songs.
Please support the artist and us by purchasing your favourite music thru our Amazon Music and Apple Music links 🙂
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
From the album:
Memories
Release Year: 2021