Boras/Stare Zwoje – Miejska doba Lyrics
Artist: Boras/Stare Zwoje
Song: Miejska doba
I oczy moje podzielone
Składają obraz z witraży tych
A myśli moje poplątane
Nie pozwalają mi w nocy śnić
Conquistas são divinas pique uma dádiva
Paguei as minhas dividas bolado feito máquinas
Boleto não me alcança inimigo não me lança
Cercado do que é bom assim que segue avança
Lembrando do passado o futuro é ilusório
Sigo na segurança pois nada é provisório
Um presente de vitória isso é trajetória
Mesmo por linhas tortas vou escrevendo a história
Deixando meu legado faço rap todo dia
Sigo na canetada sem isso eu nem seria
Grajaú é terra fértil orgulho da quebrada
Acompanho eu tô de perto olhando a molecada
Sempre cabeça erguida o respeito vem de berço
Aquele que falta sangue escorre no beiço
O Prado desde sempre a mesma humildade
Zona sul SP da cinza a cidade
Nie kocham słodkich bitów
Mocno drażni mnie żar
Nieznośne uczucie bytu
Jebać wydany szmal
Zepsuta ludzkość
Do kości szpiku
Drapieżną naturę
Niesie od dawna kod DNA
Pędzi system nagród i kar
Czarna dziura
Jak studnia bezdenna
Nie mogę przestać myśleć
Sięgam gdzieś w dal
Aaa pod płaszczem nocy
Mrożę oczy
Opada powoli
Kurtyna miejskich barw
Od stop po wierzchołka dach
Dominuje klimat
Bez przerwy coś ku temu pcha
Ze mną mój brat kroczy jak ja
Włóczęga godzinami trwa
Patrz ten przeklęty raj
Roztacza wizje nowego dnia
Rzeczywistość twardy gra
Rozbija całą wieczność!!
Find more lyrics at https://dcslyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Short szn – Livin a lie
Kavitch – Partez
Boras/Stare Zwoje Lyrics – Miejska doba
Please support our site by sharing it.
And please follow our site to get the latest lyrics for all your favourite songs.
Release Year: 2023